Po tym, jak na początku tego miesiąca prom z Pride of York wpłynął do belgijskiego portu Zeebrugge z Hull w Anglii, dziesiątki kontenerów zostały wyładowane i wywiezione ciężarówkami. Setki pasażerów nie miały tyle szczęścia: musieli ustawiać się w kolejce do kontroli granicznej.
„Wszyscy przechodzą kontrolę paszportową”, powiedział Els Creyf, dyrektor terminalu P & O Ferries w Zeebrugge.
Na razie Wielka Brytania jest częścią jednolitego rynku Unii Europejskiej, który zapewnia swobodny przepływ towarów poza granicami krajowymi. W związku z Brexitem, który ma nastąpić w ciągu 10 miesięcy, przedsiębiorcy patrzą z przerażeniem na proces zwiększonej biurokracji oraz co za tym idzie większych kosztów, które przełożą się na konsumentów.
Port w Zeebrugge jest największym zaraz po porcie w Antwerpii na świecie hubem dla wysyłek nowych samochodów i jest głęboko zintegrowany z brytyjską gospodarką. Zagrożenie opóźnieniami w Zeebrugge dla przewozów towarowych wysyłanych do i z Wielkiej Brytanii wskazuje na szerokie ekonomiczne ryzyko związane z Brexitem, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, z czego połowa handlu odbywa się z resztą w UE.
„Brexit bardzo zmieni sposób transportu towarów z kontynentu do Wielkiej Brytanii”, powiedział Joachim Coens, dyrektor generalny Portu Zeebrugge „Będzie więcej złożoności i dodatkowych barier dla handlu.”
3 miliony samochodów
Wielka Brytania stanowi prawie połowę przesyłek wychodzących i przychodzących w Zeebrugge oraz około jednej trzeciej handlu samochodami w porcie, który rocznie dostarcza prawie 3 miliony nowych samochodów. Głównymi obszarami działalności portu są ruch kontenerowy i promy przewożące przyczepy i auta.
Ocena ryzyka
Jak w większości portów w Europie, organy celne w Zeebrugge nie kontrolują wszystkich ładunków z krajów spoza UE, zamiast tego używają systemu „analizy ryzyka”, który pobiera próbki przesyłek. Podejście to obejmuje około 1,5% ładunków spoza UE w Zeebrugge, twierdzi Francis Adyns, rzecznik belgijskiego ministerstwa finansów, który nadzoruje inspekcje portów w tym kraju.
Vanessa Wanquet, koordynator ds. Jakości w firmie 2XL, oświadczyła, że przygotowuje wniosek o międzynarodowy certyfikat standardów znany jako „Upoważniony przedsiębiorca”. Ma to na celu uproszczenie dodatkowych kontroli, z którymi firma będzie musiała sobie poradzić, kiedy Wielka Brytania pójdzie własną drogą.
Coens, szef portu Zeebrugge, powiedział, że cały europejski łańcuch dostaw oczekuje na jasne procedury po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE i wezwał negocjatorów w Londynie i Brukseli do szybkiego udzielenia odpowiedzi.
„Obecnie najważniejszym problemem jest to, że nie możemy naprawdę zacząć w pełni się przygotowywać” – powiedział Coens. „Chcemy zacząć jak najszybciej”.
Michael Dembiński, Główny Doradca Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej będzie jednym z gości AutoEventu. 20.06.2018 r. odpowie na wszystkie zadane pytania dotyczące Brexitu oraz przedstawi zagadnienia dotyczące ochrony konkurencyjności polskiego przemysłu motoryzacyjnego w kontekście Brexitu.
Zapraszamy!