XXV lat PIM i XV lat AutoEvent! To będzie wyjątkowa konferencja!
2019-03-15
Turniej TESA CUP na AutoEvent 2019
2019-04-09

„Niemożliwe” to tylko wymówka – jak przekraczać własne granice w życiu i w biznesie.

Podczas pierwszego dnia konferencji w hotelu OSSA oprócz top managerów firm motoryzacyjnych działających w Polsce udział potwierdził Jan Mela, który powie nam, że „Niemożliwe” to tylko wymówka oraz wskaże jak przekraczać własne granice w życiu i w biznesie.

Jan Mela od lat kocha podróże. Mówi się, że z każdego szczytu widać trzy kolejne, ale nie chodzi tu tylko o te szczyty mierzone w metrach. Marek Kamiński, który nauczył go walki o swoje marzenia, zawsze powtarzał, że każda podróż jest podróżą w głąb siebie. Odkrywasz swoje granice, ale przede wszystkim ogrom możliwości. Uczysz się współpracy i wzajemnego zaufania, bo bez tego ryzykujesz życie. Dziś te doświadczenia przekłada na pracę w swojej firmie oraz w zespole fundacji, którą założył 10 lat temu. Ale tego wszystkiego nie byłoby też gdyby nie trudne doświadczenia, w tym tragedie, które go spotkały lata temu.

Spotykając niezwykłych ludzi uczymy się, że w życiu nie ma przypadków oraz tego, że każdą słabość można przekuć w siłę. Miał taki okres w życiu, gdy wydawało mu się, że ma najtrudniej ze wszystkich. Gdy dojrzał do tego, by przestać patrzeć tylko na siebie, dostrzegł osoby, które mimo dużo większych trudów dają sobie świetnie radę i mają motywację do życia. Gdy 72-letni podopieczny jego fundacji, facet po amputacji obu nóg, proponuje mu wspólny skok spadochronowy, a po skoku cieszy się jak dzieciak, przewartościował swoje problemy i widzę, że wszystko jest tylko w głowie. I większość naszych problemów to wymówki.

Zamiast rozpamiętywać różne trudy i porównywać się do innych, lepiej żyć tu i teraz – nie odkładać rzeczy na później ani nie spoczywać na laurach. Wyprawy na oba bieguny Ziemi i inne szczyty pokazały mu, że czasem warto iść pod prąd, nawet, jeśli inni nie wierzą w to, że może Ci się udać. Wszyscy podziwiają zwycięzców, ale podjąć się trudu drogi chce mało kto. A przecież ktoś musi zacząć, być pionierem. Bądź nim Ty, bo czemu by nie? Góry i wyprawy to jedno, ale dzięki tamtym doświadczeniom wie, jak ważne jest to, by łączyć pasję z biznesem, bo pasje w życiu prywatnym dodają nam energii do pracy. A gdy coś robisz z przekonaniem, robisz to przekonująco.

W życiu warto się skupiać tylko na tym, na co mamy wpływ. Marnujemy masę czasu na rozważanie rzeczy od nas niezależnych i na konkrety już nam brakuje sił. Zamiast rozczulać się nad sobą, lepiej zmienić punkt widzenia. Jana Melę osobiście to inspiruje do działania i cały czas jest dla niego jak kubeł zimnej wody, który otrzeźwia. Czasem warto wejść w buty kogoś, kto ma trudniej, by zweryfikować swoje problemy i zejść na ziemię, zacząć bardziej doceniać to, co mamy.

Nie ma się co czarować – gdy walczymy o rzeczy wielkie, trzeba się liczyć z porażkami. Nie ma prostych dróg na szczyt. Dlatego nie ma co przejmować się małymi porażkami – one zazwyczaj nas wzmacniają. W słabości rodzi się siła – takie jest jego doświadczenie. Nie bójmy się nowego, zmiany zazwyczaj oznaczają coś dobrego. Jak pisał Edward Stachura – od stania w miejscu niejeden już zginął. Skoro bez ręki i nogi da się żyć na maxa, to z innymi trudnościami również!

Już dzisiaj zapraszamy do udziału!

Chcesz wiedzieć więcej - zapisz się do newslettera!

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych przez Polską Izbę Motoryzacji, w celu otrzymywania aktualności oraz treści marketingowych związanych z konferencją Autoevent, którego jest organizatorem, za pomocą wiadomości e-mail, zgodnie z art. 10 ust. 2 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną oraz art. 172 ust.